Zapoznawczy bieg...
Dziś przeszłam ( przebiegam;)) samą siebie!
Wolniej chyba już się nie dało! hiihihihi
Muszę przyznać, że rozglądanie się wokół siebie, wymyślanie "gdzie dalej" sporo mnie spowalnia:)
Ogarnę teren i przyspieszę, by siary nie było;P
Odkryłam nową część parku, jest przepiękna!:)
Spotkałam kilka wiewiórek i panów policjantów na koniach spisujących pijących % na ławce:)
Dwa okrążenia wokół stadionu też zaliczone.
Będzie to moje ulubione miejsce biegowe:))))))))
Zatrzymałam się na chwilkę by zrobić dla Was foto poglądowe :)
Udanego Weekendu !
GINGER