Coraz więcej widzę różnic między spędzaniem czasu na siłowni a na sali fitness.
I nie chodzi mi o ćwiczenia, tylko o relacje międzyludzkie:)

Od dwóch tygodni obserwuje(oczywiście między seriami ćwiczeń) ;) i wnioskuję...
Na siłowni można poznać wielu ludzi, jest więcej czasu by z nimi pogawędzić (podobno ja gawędzę za dużo;P) i pewnie po dłuższym czasie nawet zaprzyjaźnić

Ale czy szukamy przyjaźni czy przychodzimy tu "coś" odbębnić?

Moja dewiza jest taka... traktuj trening jako zabawę, przynajmniej postaraj się! Wystarczy uśmiech przy mega ciężkiej serii bądź po jej wykonaniu a ludzie zaczną to odwzajemniać co naprawdę urozmaici Ci wykonanie treningu i nastroi Cię pozytywnie- sprawdziłam i potwierdzam!

Ja cały czas solidnie wykonuję zalecenia Michała. Nasza misja trwa. Co prawda ostatnio nie ma dla mnie dużo czasu...;P ale ma solidne zastępstwo :)
Jak dla mnie bomba, bo mogę bliżej poznać innych trenerów ;P Piotrek- pozdrowionka ;D

Ostatnio w plener nie wybiegam...ale bez biegu nie mogło by się obejść ...sobota-godzinka na bieżni i dziś godzinka:)

By dobrze się czuć i dobrze wyglądać:)

GINGER