Natura kontra cywilizacja...
Każdy z nas lubi coś innego. Dokonujemy w życiu wyborów takich, które cechują nasz charakter.
Jeżeli nasze decyzje są zgodne z naszymi pragnieniami, wtedy tworzymy swoje "ja", którego można nam wtedy tylko pozazdrościć.
Przeciwieństwa się przyciągają czy odpychają, na to niestety nie znam odpowiedzi...;)
Jedni kochają obcować z naturą, uwielbiają zdobywać szczyty a noce w jaskini nie są im straszne:)
Inni nie wyobrażają sobie nocy pod gołym niebem, za to noc w mieście jest dla nich terapią. Schludny wygląd, wyjście do opery, kina i na zakupy dają im największą przyjemność i relax.
Nikogo tu nie chce oceniać, niech każdy robi swoje i dobrze bawi się życiem.
Zaczęłam zastanawiać się bardziej nad sobą.
I doszłam do wniosku takiego...
Mogę zdobywać szczyty świata, ale miejskie... :)
GINGER
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz