h&m...powiało wielkim światem?




Czy H&M to niezbędna sieciówka na Zakopiańskich Krupówkach?
Okazuje się, że tak.
Każdy z Was pewnie ma swoje zdanie na ten temat i myślę, że można tutaj trochę podyskutować.
Ja natomiast z pełnym szacunkiem i uwielbieniem do tej firmy mówię NIE!






Ale zacznijmy od początku.
Zastanówmy się w jakim celu przemierzamy kilometry w stronę tego kurortu.
Czy chcemy odciąć się od miasta, cieszyć się górskim klimatem, delektować widokiem góralskich chat i zajadać się przysmakami?
Czy wyhaczyć najnowsza kolekcję firmy której sklepy są na każdym kroku większego miasta?






Moda to jedna z moich pasji. Im bardziej się rozwija i ludzie świadomie z nią współgrają, tym bardziej mnie to cieszy. Jeżeli Krupówki mają być światowym wybiegiem mody to proszę bardzo ale niech to będzie wybieg z kolekcją sportową. Z "metkami" można też nieźle poszaleć;)
Sklepy z kolekcją ubrań narciarskich o wiele lepiej komponują się w miasteczku zimowym niż wiosenna kolekcja zwiewnych sukienek i sandałków.



GINGER




Copyright © Poznaj Ginger