Weekendowy chillout...:))
J E S I E Ń
________________________________________________________________________________
P a ż d z i e r n i k 2 0 1 4
S k a r y s z
Kto lubi zbierać kolorowe liście wybierając się teraz do parku, będzie miał jak w raju!
Wyścielone liśćmi ścieżki parku wyglądające jak dywan, a spadające z drzew liście w słońcu wyglądają tak pięknie, że trudno nie zrobić zdjęcia!:)
Pomimo, że weekend nie jest dla mnie dniem wolnym od pracy, znalazłam trochę czasu na spacer i oczywiście fotki, z moją ukochaną Mirellą i jej fit team, który zjechał się na konwencję Ifaa:)
Spacery, zbieranie liści, kasztanów i innych owoców natury, to mój coroczny rytuał!!!
Razem z Ulą stworzyłyśmy z liści piękne bukiety, które zdobią teraz nasze mieszkanka:)
Jeżeli jeszcze tego nie próbowaliście, to polecam jak najszybciej wybrać się na taki spacer!!!
Oczywiście najlepiej spaceruje się z przyjaciółmi!:)
Wieczór zakończył się przepięknym zachodem słońca, który obejrzałam w moim ulubionym (jak na razie) miejscu do relaksu w Warszawie!:))))
GINGER
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz