Jesienno- zimowe dodatki...Vol 2 NAKRYCIA GŁOWY
C Z A P K I i i n n e. . .
____________________________________________________________________________
s e z o n o w e d o d a t k i
Vol. 2
Gdy zastanawiałam się co Wam dziś napisać, przypomniała mi się pewna historia z dzieciństwa, z czasów podstawówki.
W tamtych czasach ja i moje przyjaciółki nie cierpiałyśmy ubierać czapek.
Po wyjściu z domu czapę chowało się do tornistra i ubierało dopiero przed powrotem :]
Czapka na głowie= obciach!
Teraz mam pełną szafę czapek na każdą porę roku i zmieniam je jak skarpetki ;)
Sezon jesienno- zimowy można śmiało nazwać sezonem czapkowym!
Tyle ile głów, tyle fasonów.
Nie bójcie się odważnych kolorów i wzorów, niech dzięki Waszemu szaleństwu na ulicach zrobi się chociaż trochę kolorowo.
Trzymam kciuki za Wasze śmiałe decyzje i przesyłam moje inspiracje;)
GINGER
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz