mały rekord a tak cieszy...
Dziś podczas Treningu Personalnego Michała zastąpił Piotrek Duda:)
Wykonaliśmy dokładnie zalecenia Michała i dobrze się przy tym bawiliśmy:)hhihi
Wiecie sami, że podczas zastępstwa jest zawsze" luźniej" ;D
A po treningu przebieżka na dolinkę.
10 km w niecałą godzinkę, to mój nowy rekord:)
GINGER
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz