Fashion inspiration, city
A teraz wracamy do miasta!
Kolejna stylizacja i fotki okiem Agnieszki, która na swoim blogu ma dla Was coś specjalnego <--klik;)
To, co Agnieszka proponuje swoim odbiorcą to niezbędne kalorie! To uczta dla oczu i zmysłów!!! Polecam!!!
W mojej stylizacji troszeczkę się podziało:)
Wisienką na torcie jest spódnica z TOP SHOPU, którą kupiłam będąc w UK z wizytą u mojej przyjaciółki Danuty/Magdy!!!
Takich perełek mam trochę w szafie:)
Wy pewnie też...;)
Spódnica to moje cudo, które ubieram tylko na specjalne okazje:))))!
GINGER
GINGER
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz