PĄCZUSIE :)
A J ... t e k a l o r i e
____________________________________________________________________
Nie jestem fanką pączków, raczej jadam je tylko raz w roku.
Zanim jednak wsysne tysiące kalorii, starannie wybieram miejsce ich wypieku.
Moje pączki "podobno" powstały z prawdziwych jaj, a nie jakiś ulepszaczy.
I oczywiście od szczęśliwych kur.
I oczywiście od szczęśliwych kur.
Wiecie co, smakowały wyśmienicie.
Nie za słodkie!
Chyba jeszcze raz dziś podskoczę do tego pana po kilka sztuk, skoro robię to tylko raz w roku...:)
Nie za słodkie!
Chyba jeszcze raz dziś podskoczę do tego pana po kilka sztuk, skoro robię to tylko raz w roku...:)
GINGER
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz