Każdy miły gest ludzi, skierowany w naszą stronę powoduje uśmiech na naszej twarzy.
Bo kto nie lubi dostawać prezentów, przyjmować komplementów, gratulacji?
Jest jeden dzień w roku, każdego z nas, kiedy od rana do samiutkiej nocy jesteśmy numerem jeden!

Są to nasze urodziny!!! :)))))))))))

Czy ktoś z Was chciał by o tym nie pamiętać, pominąć ten fakt, zapomnieć o tym że lata lecą i młodsi się nie stajemy?
Mówią "Starość nie radość"...a ja mam wrażenie... im jestem starsza, tym radośniejsza! :))))))))

W moim przypadku jestem przekonana, że to jak się czuję, to dzięki życzliwym ludziom na, których w życiu trafiałam, których do siebie dopuściłam:)

Ten rok jest ostatnim w moim życiu z dwójka na przodzie.
Nie wiem skąd się to bierze ale czuję, będzie się działo:)


Z rana zegarek, z którym się nie roztaję sprawił mi o taką niespodziankę:)
I nawet jak bym chciała pominąć tę datę, no sorry ale się nie da:)
Przypomniał mi również, co dobrego czeka na mnie w lodówce:)
Niestety tylko końcówka bo obiadam się nim od soboty:)
Dzięki Kamka:)! Tort był tak pyszny, że z trudem dziele się nim z innymi;)
Jesteś prawdziwą "Panią Domu":)

Prezenty urodzinowe są w temacie decyzji, które ostatnio podjęłam.
Ten prezent przypominać mi będzie od kogo dostałam pierwszy zastrzyk energii do nowego życia...
I utrwalą je na nowo ;)

Witaj Dianko mini, zrobię kolejne podejście do Ciebie:)
Pomysł z kliszami super!
To jest to, co Dianka lubi najbardziej;)

Dzięki Wam teraz mam wszystko czego mi brakowało !:)
Dziękuję za każdy gest wsparcia, moich szalonych decyzji :)


Dziękuje Wam Wszystkim!

Krayanie, wieczorem szampanem zakończę świętowanie:)


GINGER