Od 7 lat jestem instruktorem fitness:) Jak większość z osób wykonujących ten zawód złapałam "bakcyla" chodząc na zajęcia!:). Moją mentorką fitnessową została Agnieszka Bota. Kilka razy w tygodniu maszerowałam do niej na step i dance. Gdy zaczynałam pierwsze podstawowe szkolenie, fitness kojarzył mi się przede wszystkim z tym!

Po ukończeniu szkolenia dostałam możliwość prowadzenia stepu( jak szef klubu powtarzał;)) grupy na poziomie zaawansowanym;) Teraz bym mogła na ten temat podyskutować, wtedy byłam przerażona i zachwycona!

Moje przygotowania przed każdą lekcją stepu z tą grupą, trwały cały dzień:))))) Rozpiski na kilka kartek A4, by zachować zasady metodyki!
I tak minęły wspólnie ponad 4 lata!:) Nawiązały się przyjaźnie, a nawet więcej, bo tak jak Aga dla mnie, tak ja, stałam się dla innych mentorką:)
Z tej właśnie grupy powstały dwie wspaniałe instruktorki, Beatka i Patrycja( :* ).

Każdy z nas ma swoje rytuały...

Moim rytuałem jest włączanie YouTube i przeglądanie nowości z konwencji z Polski i z zagranicy.

Zawsze uważałam, że powinniśmy inspirować się lepszymi od siebie, by realnie oceniać swoje umiejętności i mieć świadomość tego, ile nam jeszcze brakuje.

Takim oto prostym sposobem tworzy się ścieżka kariery instruktora, ale o tym w innym poście, bo chyba tutaj wyleje trochę żalu;)

Przez zawirowania, które wprowadziłam w swoje życie nie mam teraz swojej stałej grupy, by tworzyć choreografię:( A uwielbiam to robić!
Mając sporo czasu, postanowiłam raz w tygodniu stworzyć coś dla Was!
Może ktoś, komu brakuje tego czasu, bądź ma okres wypalenia(też się tak zdarza;)) będzie mógł się zainspirować:)

W ciągu swojej całej kariery zawodowej przeprowadziłam tyle lekcji stepu (na poziomie zaawansowanym), zrobiłam w tym kierunku tyle szkoleń, że przyszedł czas na to, by trochę zainspirować( też) świeżaków;)

Oto pierwsza choreografia, poziom średnio- zaawansowany:)

GINGER